Każdego dnia spotykam w gabinecie ludzi z różnymi problemami zdrowotnymi. Dotyczą one narządu ruchu i innych układów. Moja edukacja i doświadczenie, to połączenie REHABILITACJI
i OSTEOPATII. Uważam, że daje mi ono wspaniałe możliwości do tego by jak najlepiej pomagać pacjentom. Pojęcie "rehabilitacji" jest raczej znane i kojarzy się większości osób z masażami, ćwiczeniami oraz zabiegami fizykalnymi, które mają przywrócić zdrowie. Czym natomiast jest „osteopatia”?
Twórcą osteopatii jest doktor medycyny Andrew Still - za datę jej narodzenia przyjmuję się rok 1874. Na słowo "osteopatia" składają się dwa człony:
"osteon", czyli kość oraz "pathos", które oznacza cierpienie. Już sama nazwa sygnalizuje, że według Stilla, to kości mają kluczową rolę w rozpoznaniu przyczyny choroby oraz przywracaniu zdrowia.
“Kości mogą być używane jako dźwignie do uwalniania ucisku na nerwy, żyły oraz tętnice." (Still, 1908).
Medycyna osteopatyczna to jednocześnie nauka i sztuka. Rozwijała się przez wiele lat, aż wreszcie dotarła i do nas, dlatego od kilku lat można już zdobywać wiedzę i umiejętności z tej fascynującej profesji.
Jednym z bardziej współczesnych nam kontynuatorów tej drogi leczenia był profesor Irvin M. Korr (1909-2004) - filozof, humanista i znakomity naukowiec w dziedzinie osteopatii. Poświęcił swe życie głównie jako wykładowca i badacz w Kirksville College of Osteopathic Medicine. Według Korra, to układ mięśniowo-szkieletowy jest najbardziej masywnym układem w ludzkim organizmie. Jego ogromne zapotrzebowanie energetyczne jest zaspokajane przez pozostałe układy, z nerwowym na czele. Dlatego właśnie osteopaci skutecznie odkrywają przyczyny chorób i potrafią leczyć wiele schorzeń.
Wiedza z zakresu rehabilitacji pomaga mi w doborze odpowiednich ćwiczeń i dopełnia końcowy efekt leczenia osteopatycznego (manualnego).